Wszystkim tym, którzy mnie oglądają życzę dużo miłości.
Wszystkim tym, którzy mnie oglądają życzę dużo miłości.
Po wielomiesięcznych staraniach, mamy dla Madzi tak długo wyczekiwane urządzenie multifunkcyjne. Ze względu na wielkość nazwaliśmy go kombajn. Kombajn, jest rewelacyjny, potrafi sam Magdę postawić do pionu, położyć, a przede wszystkim służy jej jako fotel dla królowej. Już nie musimy się męczyć z przeniesieniem szesnastoletniej córki z fotela do pionizatora. Przy dziecku, które na przemian jest spastyczne, a potem wiotkie to była jak wyprawa w góry, a teraz możemy cieszyć się z tego ,że nasze trudy zostały odciążone, chociaż w tej kwestii. A to wszytko dzięki tym ludziom, którzy przekazali dla Magdy swój 1%. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy, jesteście Wielcy.
Sto razy, a może tysiąc, zastanawiałam się skąd Magda bierze tyle siły i energii na te trudne ciężkie ćwiczenia, gdy jest na turnusie. Przecież przez te dwa tygodnie, oprócz niedziel ćwiczy około 5 godzin i tak dzień w dzień. Obserwowałam też inne dzieciaczki i reagowały podobnie, czyli wielką radością z kolejnego dnia rehabilitacji. Tajemnica tkwi w rehabilitantach i rehabilitantkach z prawdziwego zdarzenia o dużych i ciepłych sercach, codziennym radosnym uśmiechu, wymagających, ale i dowcipnych. Każdy z tych ludzi, terapeutów wnosi szczęście i radość w życie dzieci niepełnosprawnych, są to osoby wyjątkowe. Wiem, że Magda uwielbia jeździć na turnusy rehabilitacyjne, tam ćwiczy, daje z siebie wszystko jest zadowolona, szczęśliwa, sprawniejsza, a to zawsze cieszy nas rodziców. Jesteśmy pełni podziwu dla córki i wszystkich dzieciaczków, które muszą przechodzić drogę swojego życia z rehabilitacją, bo wierzą, że im to pomaga.
Nie zabrakło również wspólnych popołudniowych spacerów.
Kolejna II edycja biegu na dystansie 21,097 km, która odbyła się 28.08.2016 tak jak poprzednio miała akcent charytatywny, w tym roku w ramach biegu odbył się MINI RAFAKO PÓŁMARATON RACIBÓRZ, którego dochód przeznaczony był na leczenie niepełnosprawnych raciborzan – Wiktorii i Jurka.
Oczywiście przy okazji takiej imprezy nie mogło zabraknąć Magdy, która razem z mamą i tatą brała udział w MINI PÓŁMARATONIE, a po swoim biegu została kibicować tacie na biegu głównym. Przy okazji można było spotkać wiele miłych życzliwych ludzi.
Cóż to było za lato, jak co roku Magda nie miała okazji aby się nudzić…,
Jak zawsze uśmiech z jej twarzy nie schodzi, gdy słońce świeci i jest tyle fajnych rzeczy wokół…,
Po dłuższej przerwie ponownie, będziemy się dzielić wydarzeniami z dnia codziennego Madzi
Odświeżając kalendarz zaczynamy od Maja, takie imprezy to Magda lubi najbardziej dużo wesołego towarzystwa no i Magda w centrum zainteresowania…
Tyle pracy przy tych jajkach, ale jakie śliczne wyszły. Pani Ania razem z Madzią zrobiły takie cudeńka.
Wszystkim Wam Kochani
Życzymy Radosnych i Spokojnych
Świąt Wielkanocnych
Magda, bardzo smutna, że już do domu musi jechać. Te dwa tygodnie turnusu tak szybko minęły. Zawsze tak jest, że to co dobre szybko się kończy. Poćwiczona i z nowymi doświadczeniami powraca do codziennego życia.
Dzisiaj, chociaż Madzia ma mały kryzys to dzięki dopingowi rehabilitantów daje radę. Ćwiczenia w tzn. pająku są ulubionymi ćwiczeniami córki, ale dziś widzę to po niej, że jest zmęczona. W tym wypadu troszkę będzie miała lżejszą rehabilitację potem obiadek, spacer, odpoczynek… a jutro znając ją wstanie jak nowo narodzona z uśmiechem na ustach.