I po turnusie…
Czas tak szybko mija. 14 marca turnus się rozpoczął, gdzie przez 2 tygodnie, 6 dni w tygodniu, 5 godzin dziennie i jeszcze 2 razy w tygodniu popołudniu , rehabilitacja Magdy szła pełną parą. Finisz, 28 marca i co? I wielka... Continue reading →