Zajęcia plastyczne

Po udanym spacerku o 16.00  zaczynają się ulubione zajęcia na, które Magda bardzo chętnie uczęszcza. Dwa razy w tygodniu wraz z panią Dominiką rysują, kolorują, plasteliną wypełniają serca, z wydzieranki wyklejają piękny wazon pełen bazi z waty,robią świąteczne jajo itp…Po dniu pełnym ćwiczeń,nie wiadomo skąd wszystkie dzieci z turnusu mają jeszcze pełno siły na zabawę i popołudniowe zajęcia plastyczne.

IMG_3367

kicia też załapała się na zajęcia

kicia też przyszła coś zmalować

IMG_3253 IMG_3256 IMG_3258 IMG_3260  IMG_3394

 

Pracująca sobota-kombinezon

Sobota u nas pracująca. Pobudka 6.30 potem śniadanko i punkt 8.00 Madzia zaczyna swój fitness. Głównym punktem tutejszej rehabilitacji są ćwiczenia w kombinezonie terapeutycznym, który koryguje patologiczne ustawienie ciała, a dzięki elastycznym cięgom reguluje napięcie mięśniowe. Magda ubrana w kombinezon wykonuje szereg rozmaitych ćwiczeń, które opracowane są na podstawie  zaleceń terapeutów i lekarza. Ja po szóstym dniu pięciogodzinnej terapii miałabym już serdecznie dość. Magda, nie. Uśmiechnięta, zadowolona, widać, że zmęczona, ale z uporem i z zaparciem wykonuje kolejne ćwiczenia. Twardzielka.

IMG_3336 IMG_3337 IMG_3346 IMG_3351 IMG_3353 IMG_3356

 

 

 

Relaks

Po ćwiczeniach, po obiadku idziemy na spacer. Pogoda piękna, słoneczko świeci grzechem by było nie skorzystać. Madzia odpoczywa…

IMG_3213 IMG_3217

 

Prawie równe

 

Trzeci dzień rehabilitacji trwa… Dzisiaj mogłyśmy z Magdą się zmierzyć. Oczywiście na wzrost. Madzia stoi prosto w pionizatorze, a ja koło niej. Jeszcze troszkę i już będziemy równe. Ma to swoje plusy i minusy. Minus to, że przy wkładaniu do wózka plączą mi się jej nogi. Plus to wspólne ciuchy za jakiś czas.

 

IMG_3177 IMG_3178 IMG_3187 IMG_3188 IMG_3190

IMG_3202

 

Kinesiotaping- różowe rękawiczki

IMG_3108 IMG_3116 IMG_3117 IMG_3118 IMG_3130 IMG_3133Dziś drugi dzień ćwiczeń za Madzią. Zaczyna o 8.00, a kończy o 12.30, gdzie korzysta z wielu zabiegów, terapii dopasowanych do jej możliwości i potrzeb. Wczoraj rehabilitantki założyły Madzi różowe rękawiczki, czyli przykleiły na rączki plastry dynamiczne. Kinesiotaping, bo tak nazywa się ta metoda, polega na przyklejeniu przez fizykoterapeutę na skórę pacjenta plastra, który niweluje problemy w obrębie narządów ruchu.  Córce pomaga to w normalizacji napięcia mięśniowego, poprawia  przepływ krwi i limfy, zmniejsza dolegliwości bólowe i poprawia motorykę.Ważne, że jej się spodobały…chyba róż przemówił.

 

 

Szczęśliwe bioderka

To teraz trochę opowiem o bieganinie. Chociaż chyba każdy zna ten problem udając się do lekarza. Chcąc zbadać biodra córce, najpierw musieliśmy pójść do pediatry po skierowanie. W kolejce czekamy przeszło godzinkę. Skierowanie mamy. Następnie dzwonię by zarejestrować Madzię do ortopedy, za tydzień termin. Okej. U ortopedy…kolejne skierowanie do szpitala na rtg bioder. W szpitalu…Pani mówi, że brakuje nam pieczątki, więc skierowanie traktowane jest jak z prywatnej wizyty.Dzwonię do przychodni. Oj, lekarz zapomniał przybić pieczątki, więc z powrotem do przychodni ortopedycznej po pieczątkę. No i z powrotem do szpitala na ten rentgen. To nic, że dziecko z czterokończynowym porażeniem, piętnastoletnia, wysoka dziewczyna. Co tam mama z tatą się nadźwigają. Tak właśnie działa nasza opieka nad chorymi i niepełnosprawnymi.

Z płytką na której jest zdjęcie bioder, udajemy się ponownie do ortopedy, ale wcześniej trzeba było zaklepać wizytę. Lekarz, popatrzył na zdjęcie, pomierzył i po chwili stwierdził, że główki kości są w panewkach, wszystko jest w porządku. Uffff! Przyznał jeszcze, że jest tak dzięki prawidłowo przeprowadzanej rehabilitacji. Więc możemy dalej Madzię pionizować i intensywnie ćwiczyć.

To, że biodra córki są w porządku bardzo mnie ucieszyło. Pomimo, tej szalonej bieganiny w jednej sprawie, na szczęście wszystko skończyło się happy endem.

DSC_0794

 

Z wizytą w „Michałkowie”

Odwiedziliśmy dzisiaj ośrodek intensywnej rehabilitacji „Michałkowo”. Po przejechaniu przeszło 100 km. dotarliśmy do miejscowości Bystra, gdzie Magda skorzystała z bezpłatnej pokazowej godzinnej terapii. Pierwszy raz zawitaliśmy w tym ośrodku. Muszę przyznać, że przyjęto nas bardzo serdecznie, pokazano ośrodek, sale rehabilitacyjne… Pani rehabilitantka poćwiczyła z naszą Madzią…Na koniec wskazała jakie formy terapii dla córki byłyby potrzebne, gdybyśmy zdecydowali się na udział w turnusie rehabilitacyjnym. Madzia zapytana czy chciałaby tu przyjechać na ćwiczenia, skinęła głową na tak i bardzo szeroko się uśmiechnęła.

Czyli termin turnusu trzeba zaklepać. Do  PCPRu udać się o dofinansowanie, no i resztę z 1% może się uda…dla Madzi.

IMG_2921 IMG_2922 IMG_2928 IMG_2929 IMG_2931 IMG_2938 IMG_2946 IMG_2949 IMG_2970

Zeszyt szkolny Magdy

Rączki Magdy gdy była mała były zamknięte w piąstki, czasami tak mocno,że aż były białe. Teraz po kilkuletniej rehabilitacji różnymi metodami potrafią trzymać kredkę, coś namalować, przewrócić kartkę w swoim szkolnym zeszycie.

Zeszyt, to segregator z kartkami A4 w koszulkach. Świetny wynalazek. Na kartkach Magda wraz z nauczycielką zapisują dzisiejszą datę, rysują obecną pogodę i lecą z tematem. Tak wypełnioną kartkę wkładają do koszulki i zapinają do segregatora. Dzięki takiemu rozwiązaniu, czyli tym śliskim koszulkom, Magda sama potrafi przekładać kartki na drugą stronę. Chociaż trochę pomiętoszone, ale po wyprostowaniu wyglądają jak nówki.

Przewrócenie kartki z jednej strony na drugą zajmuje Madzi trochę czasu, ale ważne że zrobiła to samodzielnie z wielką chęcią i satysfakcją. Kiedyś w ogóle tak nie potrafiła.

IMG_2781 IMG_2801 IMG_2804 IMG_2805 IMG_2811 IMG_2837 IMG_2842

 

 

 

 

 

 

Pionizator

Takie codzienne stanie w pionizatorze wydawałoby się nudne, ale nie dla Magdy. Tylko nóżki ją bolą, bo mięśnie się napinają i naciągają, najbardziej pod kolankami. Przyjmowanie pozycji pionowej ma znaczący wpływ na układ kostny, oddechowy, pokarmowy, wydalniczy i kostny. W tej pozycji rysujemy, czytamy, a przede wszystkim przeglądamy zeszyt z poprzedniej lekcji. No i tak codziennie, około godzinki, czas leci nam szybciutko i milutko.

To co możemy to robimy z Madzią w domu, bo na NFZ w tym roku nie możemy liczyć. Ośrodek do którego chodzimy od wielu lat, nie dostał w tym roku kontraktu na rehabilitację. Szkoda. Wiele dzieci zostało bez rehabilitacji, potrzebnej rehabilitacji. Dla dzieci ćwiczone przez wspaniałe, ciepłe, wykwalifikowane i doświadczone rehabilitantki, NFZ nie miał już w tym roku pieniędzy. Smutne .Czekamy co przyniesie 2016…

IMG_2711 IMG_2719 IMG_2720 IMG_2737 IMG_2743 IMG_2744 IMG_2752 IMG_2755 IMG_2770 IMG_2777