Magda, już po pierwszy tygodniu rehabilitacji. Uśmiech z twarzy jej nie schodzi i chętnie zaczyna ten kolejny tydzień intensywnej pracy. Podziwiam wszystkie dzieci na tym turnusie. Niektóre z nich są tu już trzeci tydzień i chętnie ćwiczą. Ja nie wiem jak one to robią, ale po czterech lub pięciu godzinach dziennej rehabilitacji, mają jeszcze chęć na popołudniowe zajęcia lub po prostu na spotkanie w swoim gronie, na żarty i psoty.