Gdy rehabilitację powiąże się z przyjemnością to gwarantowany długotrwały sukces. Magda, musi swoje nóżki prostować, aby w przyszłości nie trzeba było ciąć tu i tam. My codziennie chodzimy, stąpamy po ziemi,Madzia niestety nie potrafi, przez to ma wiele dysfunkcji. Na szczęście lubi się wyprostować i poleżeć na klinie, redukuje przez to przykurcze pod kolanami, ćwiczy kontrolę głowy. Ogląda swój szkolny zeszyt, gdzie stymuluje swój układ wzrokowo-ruchowy. W końcu czas na wielką przyjemność, co tam, że dużo kalorii,ale co obiecane to dotrzymane, pyszne lody. Dla Magdy najlepsze malaga u Edyty. Pozdrawiamy Edytę. Z ulubionymi lodami idziemy do ulubionego Parku im. Miasta Roth.