Już mamy nową kartę parkingową. Chociaż tamta była ważna jeszcze przez rok, ale weszły nowe przepisy i trzeba było załatwiać nową. W przypadku młodzież do 16 roku życia starający się o kartę parkingową musi najpierw złożyć wniosek o nowe orzeczenie o niepełnosprawności. Już nie będę pisać ilu lekarzy trzeba było odwiedzić, ile papierków zebrać i z tym wszystkim i z Magdą musieliśmy udać się do sąsiedniego miasta na komisję lekarską. Orzeczenie na szczęście przyszło pocztą.
Teraz kolejny punkt programu, karta parkingowa.Gdzie do tegoż znowu sąsiedniego miasta wraz z nowym orzeczeniem o niepełnosprawności, wnioskiem na kartę parkingowa, zdjęciem i potwierdzeniem wpłaty udajemy się złożyć w tym samym budynku wszystkie dokumenty. Czekamy dwa tygodnie, ale poczta w tym przypadku nie działa. Wiec po raz kolejny udajemy się do sąsiedniego miasta i do tego samego budynku po odbiór karty parkingowej. Teraz jak o tym piszę wydaje mi się to śmieszne, ale to jest jakiś horror, polski horror.
Nasza przygoda z kartą parkingową zacznie się znowu za rok. A dlaczego? Bo jak już wcześniej pisałam orzeczenie Magdy jest ważne do 16 roku życia,a co za tym idzie karta też.