Cudowne jest słońce nad naszym morzem! Więc wklepałam Magdzie na twarz krem z filtrem SPF 30, aby mogła się poopalać tak przez godzinkę. Taki mały relaksik po kolejnym dniu rehabilitacji. Niestety godziny nie wytrzymała, ale za to pospacerowała, odpoczęła, jodu się nawdychała i wiele uśmiechniętych ludzi po drodze spotkała.